top of page

Nowi

podopieczni

Debiutanci, którzy

zwrócili naszą uwagę

ESTRELLA SPORT STABLE

Klejnot Bishopgate

To syn fantastycznego *Bellamy’ego, a jednocześnie trzeci przedstawiciel rasy barokowy pinto, w virtualu. Trzeba przyznać, jest niesamowicie pięknym koniem. Karosrokata maść, piękna, długa falowana grzywa i to przenikliwe spojrzenie. Dodatkowo cudownie prezentuje się pod siodłem. Takiego rumaka można sobie tylko wymarzyć.

 

Mind Games

To koń szlachetnej półkrwi, które rodzicami są klacz Notre Dame (knabstrupp) oraz ogier *Golden Sea (andaluz). To połączenie stworzyło niesamowitego, tarantowatego konia o naprawdę oryginalnym wyglądzie. Jego uroda nie musi pasować każdemu, jednak jedno jest pewne – koń zapada w pamięć. Moim zdaniem rumak jest przepiękny. I dodatkowo pięknie chodzi ujeżdżenie.

 

Confident and Arrogant

Hanowerska klacz, której rodzicami są *Boogie Bang i Moonlight Killer. Może nie należy do rzadkiej rasy, ani nie ma niespotykanego umaszczenia, ale jest naprawdę piękna. Wielkie odmiany, smukła budowa, talent do sportu. Cóż, jak dla mnie jest idealna i chętnie porwałabym ją na Winter Mist gdybym mogła.

 

Black Panther

To koń hodowli Black Power Stud, który trafił do Estrelli. I trzeba przyznać, to naprawdę przepiękny rumak. Koń zachwyca od pierwszego wejrzenia. Kary, cudnie zbudowany, z ogromnym talentem. To syn klaczy *Black Widow i ogiera *Brisingr, po których pewnie odziedziczył swoją maść. Pozostaje już tylko go zazdrościć i życzyć powodzenia na zawodach.

ECHO STABLE

Avonlea

Kolejny koń szlachetnej półkrwi w tym zestawieniu, hodowli Estrella Sport Stable. I kolejne piękno. Tarantowata, malowana brązem, z rybim okiem. Taką urodę spotyka się rzadko, a jest jeszcze tak ślicznie zbudowana! No i ma naprawdę duże szanse na zrobienie ogromnej kariery w WKKW. Jej rodzicami są równie piękna *Little Ricky oraz potężny ogier Moonlight Killer. Zastanówcie się nad tym połączeniem, daje naprawdę piękne konie.

 

Dixie Delight

Ogier pełnej krwi angielskiej, którego rodzicami są *Mars Colony i *Tea Biscuit. Jestem dumna, że moja Mars przyczyniła się do powstania takiego konia. Ma bardzo delikatną budowę, śliczną maść, ale nie myślcie, że to typowy piękniś. Rumak jest niesamowity na torze. Na krótkich dystansach to prawdziwa torpeda.

 

Villain for Here

*Vratislava i Liverpool okazali się idealnym połączeniem. Te konie dały życie rumakowi, którego maść jest tak cudna, że aż ciężko to wyrazić. Mocna, kasztanowata maść z rudą grzywą i ogonem, jak tu się nie zachwycać? A jeszcze ma duże odmiany na głowie i nogach. Koń naprawdę przykuwa uwagę. Szczególnie, że jest utalentowanym dresażystą. Czekam na moment, w którym będzie wystawiony na sprzedaż!

bottom of page